Brownie jaglane. Bezbłędne!

Leniwy, nieco chłodny poranek. 
Po zjedzeniu dwóch surowych marchewek ponownie zajrzałam do lodówki. Uśmiechała się do mnie ugotowana wczoraj kasza. Takie dobro nie może się zmarnować, oj nie! 

Z pośpiechem przejrzałam szafki w poszukiwaniu reszty składników i wyszło :) Perfekcyjne brownie o idealnej strukturze. Wilgotne, mocno czekoladowe a kasza jaglana zupełnie niewyczuwalna.

Składniki:

• 1 1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej (jak ugotować kaszę jaglaną? klik)
• 100g gorzkiej czekolady (min. 70% kakao)
• 50ml oleju kokosowego
• 1/2 szklanki mleka kokosowego (u mnie real thai z kartonika) 
• 2 łyżki kakao
• 2 łyżki mąki owsianej (zmielone płatki owsiane)
• 2 łyżki mąki ryżowej
• 3/4 szklanki ksylitolu
• 3 jajka 
• płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• łyżeczka ekstraktu waniliowego
• szczypta soli

W rondelku podgrzewamy mleko kokosowe, czekoladę, olej, kakao i ekstrakt waniliowy, tylko do rozpuszczenia czekolady i połączenia składników.

Do powstałej masy czekoladowej dodajemy kaszę jaglaną i ksylitol, miksujemy blenderem do uzyskania w miarę jednolitej masy i odstawiamy chwilę do przestygnięcia.

Przekładamy do miski, dodajemy resztę składników i ponownie miksujemy - chwilę, tylko do połączenia.

Ciasto przekładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia (u mnie o wymiarach 24x24) i pieczemy w 180 stopniach około 35min. (jeśli mamy mniejszą blaszkę, czas może się nieco wydłużyć do 40-45min).

Na drugi dzień tak samo pyszne! Myślę, że świeżość zachowa kilka dni, ale nie sądzę żeby zachował się choćby kawałek ;)

Smacznego!