Zapraszam Was na klasyczne ciasteczka owsiane w nieco zdrowszej wersji :)
Podczas pieczenia bajeczny zapach unosi się w całym domu.
Ciastka nie należą do twardych, są kruche i delikatne ale nie rozpadają się.
Idealne na deser do kawy, na drugie śniadanie do szkoły, dzieci na pewno je polubią!
U mnie z pewnością zagoszczą na dłużej.
Podczas pieczenia bajeczny zapach unosi się w całym domu.
Ciastka nie należą do twardych, są kruche i delikatne ale nie rozpadają się.
Idealne na deser do kawy, na drugie śniadanie do szkoły, dzieci na pewno je polubią!
U mnie z pewnością zagoszczą na dłużej.
Składniki:
- 100g oleju kokosowego
- 1/2 szklanki ksylitolu
- jajko
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1/2 szklanki mieszanki mąk bezglutenowych (u mnie jaglana, ryżowa i kukurydziana, ale jeśli chcemy możemy zamienić na pszenną)
- 1 1/2 szklanki płatków owsianych
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody
- szczypta soli himalajskiej
Olej kokosowy miksujemy z ksylitolem kilka minut, dodajemy jajko i znów chwilę miksujemy. Dodajemy resztę składników i łączymy do uzyskania jednolitej masy.
Z powstałej masy lepimy kulki wielkości orzecha włoskiego i następnie spłaszczamy.
Pieczemy w 180 stopniach około 15 minut do zarumienienia.
Z podanych proporcji wyszło mi 12 sporych ciastek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz