Uwielbiam dźwięk krojonego, świeżego chleba. Chrupiąca skórka, którą zanim spróbujesz, koniecznie musisz usłyszeć.
W trakcie pieczenia nieziemski zapach unosił się w całym domu.
W trakcie pieczenia nieziemski zapach unosił się w całym domu.
Ten chleb jest niebywały, bo choć potrzebuje trochę czasu by dojrzeć, to tak naprawdę robi się sam.
Nie bójcie się eksperymentować z dodatkami, dodawajcie swoje ulubione (może to być sezam, czarnuszka, zioła) i dzielcie się spostrzeżeniami. U mnie na pewno zagoszczą jeszcze różne smakowe odsłony tego chleba.
Nie bójcie się eksperymentować z dodatkami, dodawajcie swoje ulubione (może to być sezam, czarnuszka, zioła) i dzielcie się spostrzeżeniami. U mnie na pewno zagoszczą jeszcze różne smakowe odsłony tego chleba.
Składniki:
- 100g kaszy jaglanej
- 150g kaszy quinoa
- 250g kaszy gryczanej niepalonej
- około 600ml wody
- 2 łyżeczki soli himalajskiej
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 2 łyżki ziaren słonecznika
Kaszę wypłukać i przełożyć do miski, zalać wodą i odstawić. Po 12 godzinach kasza napęcznieje i wchłonie wodę (uzupełniamy jeśli kasza nie jest całkowicie zanurzona). Po kolejnych 24 godzinach wierzch powinien wyraźnie spieniony i możemy przejść do dalszych czynności. Wszystko zależy od temperatury pomieszczenia, być może u Was piana pojawi się wcześniej. Możecie też odczekać kolejne 12 godzin by kasza zaczęła kiełkować.
Całość dokładnie blendujemy (odlałam 3/4 szklanki wody by masa nie była zbyt rzadka) razem z solą. Dodajemy siemię lniane i słonecznik, mieszamy i przekładamy do podłużnej formy wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy na kilka godzin do wyrośnięcia (u mnie ciasto czekało całą noc i podwoiło swoją objętość).
Pieczemy w 200 stopniach około 60min. Po upieczeniu wykładamy z formy i odstawiamy na kratce do wystygnięcia.
Chleb kroi się idealnie, nadaje się nawet do tostera :)
Smacznego!
nieco zmieniona receptura ze strony smaczne-zdrowe.blogspot.com
Chleb kroi się idealnie, nadaje się nawet do tostera :)
Smacznego!
nieco zmieniona receptura ze strony smaczne-zdrowe.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz