Dziś przepis na ciasto owsiane, które nigdy mnie nie zawiodło.
Smak ciasta zmieniam pod wpływem tego co akurat mam pod ręką.
Były już wersje bananowe, marchewkowe, dyniowe, śliwkowe.
Dziś trafiło na daktylową, ulubioną.
Ciasto robi się niebywale szybko, z podanych proporcji możemy upiec je w formie keksówki lub 9 muffinek.
Kolejną zaletą o której nie można nie wspomnieć - jest bezglutenowe :)
Zapraszam wszystkich fanów bezglutenowych wypieków ale nie tylko, ciasto jest wilgotne i puszyste, dlatego trudno je odróżnić od wypieków pszennych.
Składniki:
- 1 szklanka płatków owsianych
- szklanka musu daktylowego
- 2 łyżki mąki ryżowej
- 3 łyżki mielonego siemienia lnianego
- 2 jajka
- 2 łyżki rozpuszczonego oleju kokosowego lub masła
- 125g jogurtu naturalnego (użyłam koziego z lidla)
- 1/3 szklanki ksylitolu
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- cynamon, ulubione orzechy (opcjonalnie)
Suszone daktyle zalewamy ciepłą lub gorącą wodą, pozostawiamy
do zmięknięcia 1-2 godziny. Jeśli zależy nam na czasie zalewamy wrzątkiem na ok
10 min. Następnie odsączamy i blendujemy
na mus.
W misce mieszamy jajka z pastą daktylową i płatkami
owsianymi. Odstawiamy na 15 minut. Dodajemy resztę składników i mieszamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz