Aksamitny i bardzo wyrazisty w smaku. Doskonały do kanapek ale sprawdzi się również jako samodzielny posiłek, na drugie śniadanie, do pracy, na kolację.
Składniki:
- szklanka czerwonej soczewicy
- 3 marchewki (lub 2 większe) - wykorzystałam marchew z zupy borowikowej
- cebula
- 2 laski selera naciowego
- 1/2 szklanki zmielonego słonecznika
- 1/2 szklanki płatków jaglanych
- 1/4 szklanki oliwy z oliwek
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- liść laurowy
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- 2 łyżki sosu sojowego
- łyżeczka słodkiej papryki
- łyżeczka kminu rzymskiego
- sól himalajska
- pieprz
Czerwoną soczewicę przepłukać i ugotować do miękkości (powinna wchłonąć całą wodę). Marchewkę również, jeśli nie posiadamy tej z zupy borowikowej.
W międzyczasie na patelni zeszklić posiekaną cebulę, po chwili dodać pokrojony w plasterki seler naciowy, liść laurowy, ziele angielskie i smażyć do czasu, aż seler zmięknie. Następnie wyjąć liść laurowy i ziele angielskie, dodać przecier pomidorowy, wymieszać i podgrzewać jeszcze przez chwilę.
Marchew i ugotowaną soczewicę przekładamy do miski, dodajemy cebulę z selerem i resztę składników. Całość dokładnie blendujemy.
Powstałą masę przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w 180 stopniach około godzinę.
Kroimy dopiero po całkowitym ostudzeniu.
Pasztet idealnie się kroi, można go również rozsmarować.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz